W tym roku po raz jedenasty w Mikołajkach wspominano zmarłych żeglarzy.
Zaduszki Żeglarskie w Parafii Matki Bożej Różańcowej organizowane są od 2007. Wtedy to, w sierpniu, przez Wielkie Jeziora Mazurskie przeszedł tzw. Biały Szkwał - silny, gwałtowny wiatr, który przewracał łodzie. W wyniku tego zginęło 12 osób. Ówczesny proboszcz parafii, Jerzy Szorc zainicjował w listopadzie wydarzenie, które ma na celu upamiętnić wszystkich zmarłych, związanych z żeglarstwem i jeziorami.
- To wieczór zadumy i uczczenia pamięci tych, których już wśród nas nie ma - mówi ks. Tadeusz Machaj, obecny proboszcz. - Cieszę się, że taka tradycja w Mikołajkach jest kultywowana.
Zaduszki rozpoczęły się Mszą Świętą, po której uroczyście zapalono znicze od tablicą pamiątkową znajdująca się przy kościele. Następnie w wieczór zadumy i wspomnień wprowadziły nas piękne głosy młodych wokalistek z Centrum Kultury "Kłobuk": Marty Kiśluk i Oli Maciejewskiej, którym akompaniował na gitarze Krzysztof Magnuski. Zwieńczeniem spotkania w świątyni był koncert Jędrzeja Korzenia - artysty od lat biorącego udział w mikołajskich Zaduszkach.
Dalsze czuwanie przeniosło się do Restauracji Sielawa. Tam muzycznie wieczór uatrakcyjnił zespół Wodny Patrol.
W organizacje wydarzenia włączyli się parafianie działający przy kościele Matki Bożej Różańcowej, Urząd Miasta i Gminy w Mikołajkach, Centrum Kultury "Kłobuk", Mazurski Klub Żeglarski w Mikołajkach, Wioska Żeglarska - Grupa Amax, Hotel Robert's Port.